Bezpłatne doradztwo:
(pon.-pt.: 09:00 - 18:00)

EGZOSZKIELETY W BERGADER - "PRAWIE JAK IRONMAN"

Wyglądają futurystycznie, jak coś z filmu akcji: Egzoszkielety to urządzenia wspomagające podnoszenie noszone na ciele, które wspierają układ mięśniowo-szkieletowy podczas przenoszenia ładunków. Mleczarnia sera Bergader w Górnej Bawarii dostarcza swoim pracownikom egzoszkielety od grudnia 2021 roku. Reakcja była niezwykle pozytywna.

W serowarni wymagana jest ciężka praca fizyczna. Podczas faktycznej produkcji sera i później
w dziale pakowania. Palety lub hordy sera muszą być napełniane, podnoszone i przenoszone setki razy na zmianę, głównie ręcznie. "Wszędzie tam, gdzie nie możemy zautomatyzować procesów lub ułatwić ich za pomocą technicznych urządzeń podnoszących, podnoszenie i przenoszenie jest nadal pracą ręczną i odpowiednio uciążliwą" - wyjaśnia kierownik operacyjny Heinrich Wolfertstetter. "I tutaj egzoszkielety naprawdę ułatwiają pracę", kontynuuje Simon Wildner. Jest on odpowiedzialny za obszar "Serowni 1" i
jest uważany za "Exo-Mana" pierwszej godziny w Bergader. Jako przełożony chciał dokładnie wiedzieć, jak działają te pomoce do podnoszenia, które wyglądają trochę jak połączenie uprzęży wspinaczkowej i ochraniacza pleców, i sam przetestował pierwsze modele. "To prawie sprawia, że czujesz się jak młodszy brat Ironmana" - mówi z uśmiechem. "Nasz właściciel i dyrektor zarządzający Felix Kress wpadł na pomysł wypróbowania egzoszkieletów w 2021 roku, a my przyjrzeliśmy się różnym modelom różnych producentów i przetestowaliśmy je przez jakiś czas w grupie pilotażowej. Opinie pracowników były bardzo pozytywne.
dobre. Obecnie używamy w sumie jedenastu takich urządzeń wspomagających podnoszenie: w serowarni i przy pakowaniu. Użytkownicy są bardzo zadowoleni", mówi Sabine Ortbauer, kierownik ds. zdrowia w Bergader. Jednym z nich jest Manuel Kroiß, który pracuje przy pakowaniu w Bergader od dziesięciu lat i od samego początku był entuzjastycznie nastawiony do swojego osobistego podnośnika. "Uważam, że to świetne rozwiązanie" - mówi. "Kiedyś wieczorem byłem całkowicie wyczerpany i często bolały mnie plecy. Odkąd zacząłem nosić egzoszkielet, jest znacznie lepiej". I robi to konsekwentnie, zwykle przez osiem godzin w ciągu całej zmiany. "Manuel chodzi z nim także do stołówki", uśmiecha się Sabine Ortbauer. Używane pasywne egzoszkielety można bardzo szybko odpiąć w okolicy klatki piersiowej, jednym kliknięciem i siedzą tak luźno, że można się z nimi wygodnie poruszać i siadać.

Dokonywanie właściwego wyboru

Istnieją dwa podstawowe rodzaje egzoszkieletów: pasywne i aktywne. W wersjach pasywnych, na przykład, sprężynowe lub gumowe systemy napinające przechowują siły własne ciała i zwracają je podczas procesu podnoszenia. Mają one działanie wspomagające, na przykład podczas wykonywania czynności w ergonomicznie niekorzystnych pozycjach - które w Bergader obejmują przede wszystkim paletyzację lub przenoszenie kawałków sera podczas procesu dojrzewania. Z drugiej strony, aktywne egzoszkielety działają poprzez komponenty generujące siłę, takie jak silniki elektryczne lub napędy pneumatyczne. "To, czy i który egzoszkielet jest odpowiedni dla danego miejsca pracy, zawsze zależy od lokalnych warunków. W przypadku Bergader aktywne egzoszkielety nie były zalecane ze względu na wilgotność, wymagania higieniczne i warunki w miejscu pracy. Są one również znacznie cięższe i
Wielokrotnie droższe niż modele pasywne", wyjaśnia Stephan Huis, ekspert ds. ergonomii w BGN. Z zadowoleniem przyjmuje on stosowanie tych urządzeń podnoszących w Bergader, ale ostrzega przed postrzeganiem ich jako panaceum w ogóle. "W bezpieczeństwie pracy zawsze musi obowiązywać zasada TOP. Egzoszkielety są pomocą osobistą i nadają się jako środek uzupełniający, zwłaszcza w miejscach pracy, w których wszystkie opcje techniczne i organizacyjne zostały wyczerpane. Mogą być również stosowane jako rozwiązanie tymczasowe, dopóki w danym miejscu pracy nie będzie możliwe rozwiązanie techniczne, a także zapewniają lepszą postawę w pracy" - mówi Stephan Huis. Podsumowując, bardzo ważne jest dla niego, aby dokładnie przygotować się do korzystania z egzoszkieletów w firmach. "Wsparcie zapewniane przez egzoszkielety jest ograniczone do określonych ruchów i pozycji. Jeśli nie będą Państwo uważnie obserwować wszystkich działań, w najgorszym przypadku mogą one nawet przynieść efekt przeciwny do zamierzonego". Dla eksperta ds. ergonomii egzoszkielety są zatem naturalnie częścią oceny ryzyka w danym miejscu pracy. Ponadto ich skuteczność musi być stale monitorowana w perspektywie długoterminowej.

Tylko jeden element układanki

"Zastosowanie naszych egzoszkieletów jest oczywiście tylko jednym z elementów układanki na drodze do ergonomicznie zoptymalizowanych stanowisk pracy. Tam, gdzie to możliwe, przede wszystkim optymalizujemy procesy robocze i korzystamy z technicznych urządzeń podnoszących, takich jak stoły podnoszące o regulowanej wysokości, samojezdne wózki paletowe, wózki wysokiego podnoszenia, prezentery i przenośniki taśmowe o regulowanej wysokości", wyjaśnia kierownik operacyjny Wolfertstetter. "Egzoszkielety to długoterminowa inwestycja w zdrowie naszych pracowników i chcemy zwiększyć ich liczbę. Oczywiście największe długoterminowe korzyści to
Koledzy, którzy dziś są jeszcze młodzi, korzystają z tej fizycznej ulgi". Kierownik ds. zdrowia Sabine Ortbauer dodaje: "Naprawdę bardzo poważnie traktujemy zdrowie naszych pracowników i chcemy, aby każdy mógł przejść na emeryturę w dobrej kondycji i zdrowiu. Jest to sprawa bliska naszemu sercu i mocno zakorzeniona w kierownictwie". Z tego powodu od 2012 roku firma oferuje swoim pracownikom szeroką gamę programów prozdrowotnych. "Obejmują one elastyczne modele czasu pracy, dzielenie się pracą, elastyczne schematy zmian i nasze własne przedszkole 'Käsemäuse'",
wymienia Ortbauer. Jest szczególnie dumna z firmowego salonu zdrowia z sześcioma płytami wibracyjnymi, wałkami powięziowymi, matami do ćwiczeń i dystrybutorami wody pitnej, z których każdy może korzystać, a także z możliwości umówienia się na wizytę u fizjoterapeuty partnerskiego w krótkim czasie. "Zwykle trzeba na to długo czekać. U nas jest to szybkie, a pierwsze skargi są rozpatrywane niezwłocznie. Pomaga to zapobiegać poważnym i przewlekłym dolegliwościom". Manuel Kroiß również korzysta z niektórych z tych ofert
Jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałbym sobie powrotu do domu bez bólu pleców i napięcia mięśni. "Mogę tylko powiedzieć, że bez egzoszkieletu moje plecy prawdopodobnie bolałyby o wiele częściej. Jestem naprawdę wdzięczny mojemu pracodawcy za umożliwienie mi tego". Uśmiecha się, odwraca i wraca do swojego stanowiska paletyzacji, gdzie wiele setek pudełek pełnych kawałków sera wciąż musi zostać przeniesionych przed końcem zmiany.

Źródło: Flip katalog (bgn.de) (17.10.2022)

Tom Illauer

Wszystkie wkłady od: 
pl_PLPolish